Tutaj będą trafiać różnorakie schizoidalne myśli w formie blogo-podobnej
I was always interested in Rhodesia. Initially it stemmed from my interest in firearms and all things military, with the famous, or perhaps infamous, Selous Scouts unit. This interest was at first largely only aesthetic and surface level but over time it turned into a genuine interest in the history of the country, both back then as Rhodesia, as well as now, as Zimbabwe.
Ostatnio w trakcie rozmowy ze mną, pewien znajomy wszedł na moją stronę i, po zerknięciu na moją listę top 5 piw, poinformował mnie, że widzi w niej pewien dość istotny brak. Mianowicie był zszokowany, że nie ma na niej piwa Litovel Černý Citron. Słyszałem o nim kilka razy, ale nie mogłem go znaleźć. Byłem zawsze przekonany, że jest dostępne tylko w Czechach, i że wszystkie opinie jakie o nim słyszałem były od ludzi, którzy tam po prostu byli i mieli okazję spróbować, albo importowali je [...]
Podczas mojej wczorajszej wizyty w sklepie, poszukując piwa, postanowiłem, że kupię coś dziwnego tym razem. Wybierając więc po etykietach wybór padł na piwo Cornelius Hazy Banan. [...]